czwartek, 3 marca 2011

Zapaśniki 2011

Stało się! Pierwsze rozdanie Zapaśników już za nami.
Najlepszą premierą roku okazał się "Autor Widmo" który wygrał też w kategoriach najlepsze zdjęcia i reżyseria. Najwięcej, bo aż cztery nagrody zgarnęła "Incepcja" Christopher'a Nolan'a między innymi za efekty specjalne i dla Hansa Zimmera za muzykę.

Największym przegranym okazał się film Duncana Jones'a "Moon", który z siedmioma nominacjami nie obronił żadnej statuetki.

Zaskoczeniem mogą być rozstrzygnięcia w dwóch kategoriach aktorskich. Najlepszą aktorką okazała się Carey Mulligan, która pokonała faworyzowane Meryl Streep i Rachel Weisz. Drugą niespodzianką jest wygrana w kategorii aktor drugoplanowy, gdzie zwyciężył Joseph Gordon-Levitt, który pokonał takich gigantów kina jak Pierce Brosnan i Josh Brolin.

tak prezentują się zwycięzcy w poszczególnych kategoriach:

Najlepsza premiera roku:
- Autor Widmo

Najlepszy reżyser:
- Roman Polański (autor widmo)

Pierwszoplanowa rola męska:
- Colin Firth (samotny mężczyzna)

Pierwszoplanowa rola kobieca:
- Carey Mulligan (była sobie dziewczyna)

Drugoplanowa rola męska:
- Joseph Gordon-Levitt (incepcja)

Drugoplanowa rola kobieca:
- Julianne Moore (samotny mężczyzna)

Najlepszy scenariusz:
- Christopher Nolan (incepcja)

Zilustrowanie muzyczne filmu:
- Hans Zimmer (incepcja)

Najlepsza reżyseria zdjęć:
- Paweł Edelman (autor widmo)

Najciekawsze wykorzystanie efektów specjalnych:
- Incepcja

Najgorszy film:
- Starcie Tytanów

3 komentarze:

  1. Najmniejsze zaskoczenie:

    Starcie Tytanów :D

    Zwycięzcom serdecznie gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Starcie..." w końcu coś wygrało :D Tylko dla tego filmu można utworzyć osobną kategorię na najlepszy one-liner, oczywiście za kultowy tekst "Release the Kraken!" ;]

    Cieszy mnie, że doceniono Carey Mulligan, która na Oscarach przegrała z Sandrą "Złotą Maliną" Bullock ;P Tylko moją ulubienicę Maggie z "Crazy Heart" olali. Cóż, może po prostu nikt nie oglądał tego filmu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze jest tak, że ktoś musi wygrać, a ktoś przegrać. Carey Mulligan tak samo zasługiwała na tę nagrodę jak Meryl Streep i Rachel Weisz. Szkoda tylko, że Tom Hooper nie zasługiwał na Oscara tak mocno jak Darren Aronofsky i David Fincher, no ale świadczy to tylko o tym, która akademia lepiej zna się na filmach :D

    OdpowiedzUsuń