piątek, 25 czerwca 2010

Dante's Inferno: An Animated Epic (2010) reż. Victor Cook, Mike Disa, Sang-Jin Kim, Shuko Murase, Jong-Sik Nam, Lee Seung-Gyu

Tytuł polski: Piekło Dantego: Epicka Animacja

Dante Alighieri prawdopodobnie przewraca się w grobie patrząc w jaki sposób Visceral Games zaadaptowało pierwszą część jego "Boskiej komedii". Ultra-brutalna sieczka przez dziewięć kręgów piekła była zapewne dla wielu konsolowych graczy pierwszym zetknięciem się z poematem. Podążając coraz bardziej popularnym trendem na promowanie gier za pomocą innych mediów, doszło do powstania filmu inspirowanego właśnie ową grą. Efektem jest dzieło zrobione przy współpracy sześciu studiów animacji.

Sam początek filmu nieco odbiega od wersji wydarzeń przedstawionych w grze. Dante po latach wraca z krucjaty do domu, zastając w nim jedynie ciała pomordowanych. Służba, jego ojciec oraz dogorywająca ukochana Beatrycze. Gdy jej dusza odlatuje do Nieba nagle pojawia się Lucyfer i wciąga za sobą do Piekła. Dante rzuca się w pościg za swą miłością. Przy bramach Piekła spotyka Wergiliusza, który oferuje przewodzić mu w podróży. Chęć dostania się w zaświaty nie cieszy się aprobatą ze strony Charona, który wzywa demony, aby powstrzymały Dantego. Ten je pokonuje, zabierając jednemu wielką kosę. Należy wspomnieć, że w grze Dante pokonuje śmierć... dosłownie, i to właśnie Śmierci odbiera z rąk ową broń. Tam jest to od razu wykorzystane do wplecenia sekwencji walki. W filmie nie ma takiej potrzeby więc i słusznie to zmieniono.

wtorek, 22 czerwca 2010

LOST (2004-2010) twórcy: Jeffrey Lieber, J.J. Abrams, Damon Lindelof

Tytuł polski: Zagubieni

 
Sześć lat, sto dwadzieścia jeden odcinków i niezliczona ilość teorii. To tylko niektóre wartości jakimi można opisać "Zagubionych". Liczby zresztą odgrywały w serialu kluczową rolę. Niesławne 4 8 15 16 23 42 stały się niemal osobnymi bohaterami. Najbardziej zagorzali fani zaczęli zauważać je nie tylko wplecione w fabułę serialu, ale także w życiu codziennym. "Lost" szybko wykroczył poza bariery standardowej produkcji telewizyjnej i urósł do rangi kulturalnego fenomenu. Ludzie zaczęli dzielić się na tych, którzy już widzieli nowy odcinek "Losta" i tych, którzy dopiero go zobaczą i (przypuszczalnie) posiądą tajemną wiedzę, której nie zna reszta świata. Oczywiście trochę się wygłupiam, jednak "Lost" faktycznie wywarł olbrzymi wpływ na kulturę masową i wyznaczył nowe standardy telewizji i nie tylko.

"I'll be back" czyli krótkie podsumowanie


Po krótkiej przerwie w aktywności na blogu, powracam do pisania wprowadzając przy okazji kilka nowości. Po pierwsze emblemat "PJZ", którym będą odznaczane pewne filmy. Jest to forma wyróżnienia, uzupełnienia standardowej oceny o graficzną reprezentację uznania dla filmów, które wywarły szczególne wrażenie. Można powiedzieć filmy wybiegające ponad pięciopunktową skalę. Stosując to również wstecz, pierwszym filmem otrzymującym pieczęć i miano filmu, który jest "prawie (tak dobry) jak Zapaśnik", otrzymuje "Samotny Mężczyzna". Gratulacje można wysyłać pocztą ;)

Dodatkowo pojawi się kilka kosmetycznych zmian, wizualnie (mam nadzieję) uatrakcyjniających posty. W nawigacji możliwość przeglądania recenzji również po wystawionej ocenie.

Ze względu na nieobecność na blogu i piętrzące się zaległości w recenzjach, zamieszczam jedynie listę podsumowującą trochę obejrzanych rzeczy. Pochwały, nagany, spostrzeżenia, wrażenia, oburzenia i zachwyty nad filmami i ocenami jak zawsze mile widziane w komentarzach :)